od czego by tu zacząć....
od zdjęcia mojego kochanego pieska, który skończył dwa latka! :D nie zamieniłabym go na żadnego innego, chociaż niezła z niego bestia ;)
a tle książka do angielskiego... no cóż, szkoła się zaczęła!
po drugie, dziś wypad w miasto z dziewczynami zaliczony:D no i pyszne ciastko z malinami...:D
z Robusiem kochanym :* miało być słitaśnie! :D
i na koniec moja mordka, gdybyście zapomnieli... :D
i na koniec moja mordka, gdybyście zapomnieli... :D
fot. dziś
bez obróbek, bo lecę na mam talent! :)
pozdrawiam! :*
Miało być słitaśnie ,ale tak trochę nam nie wyszło :P
OdpowiedzUsuń:*
~robak