sobota, 17 września 2011

zaległości

Hej Wam! nie pisałam ponad miesiąc... ale jakoś tak wyszło, ZMIANY, ZMIANY. nowa szkoła i tak dalej :) ale teraz chyba będę, o ile nie przytłoczy mnie nadmiar nauki :P

od czego by tu zacząć....

od zdjęcia mojego kochanego pieska, który skończył dwa latka! :D nie zamieniłabym go na żadnego innego, chociaż niezła z niego bestia ;)


a tle książka do angielskiego... no cóż, szkoła się zaczęła!
po drugie, dziś wypad w miasto z dziewczynami zaliczony:D no i pyszne ciastko z malinami...:D
z Robusiem kochanym :* miało być słitaśnie! :D

i na koniec moja mordka, gdybyście zapomnieli... :D 
fot. dziś


bez obróbek, bo lecę na mam talent! :) 
pozdrawiam! :*

1 komentarz:

  1. Miało być słitaśnie ,ale tak trochę nam nie wyszło :P

    :*
    ~robak

    OdpowiedzUsuń