wtorek, 20 września 2011

fever dream


czasem przychodzi taki moment, że mam ochotę otulić się szczelnie kołdrą, zrobić gorące kakao, włączyć ulubioną muzykę i po prostu porozmyślać... teraz właśnie naszła mnie taka ochota. bujam się w rytm fever dream, a moje myśli biegną swobodnie... no może nie do końca, ponieważ czeka na mnie plecak pełen pracy domowej...




fot. ola

miłego dnia!

(ja zażywam leki i jakoś się kuruję, mam nadzieję, że przejdzie szybko :) )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz