piątek, 12 sierpnia 2011

góry, chmury

Hej, kochani! Witam Was promiennym uśmiechem :)
Cieszę się, że jestem w domu, nareszcie! Ta jazda samochodem, stan dróg, korki... masakra. Samolot o niebo (haha) lepszy! :D

Najpierw zdjęcia z moich ukochanych gór:




 Kakuś :*
 Ciocia :*

potem więcej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz