dziś zrobiłam sobie wolne :) pierwszy powód - brzuch zaraz mi eksploduje. drugi powód - wreszcie ogarnęłam pokój ! jestem z siebie baardzo dumna :D
teraz wygląda tak :D
wszystkie ubrania przepatrzone, posegregowane (jak zwykle pół do kosza) :P
kurze pościerane i poodkurzane :D
tylko szkoda, że... ten efekt szybko przejdzie w te zdjęcia na górze XD
pozdrawiam :D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz