poniedziałek, 20 czerwca 2011

all day all night :D

hej tu robak :)
fe fe fe! nos mam jak słoń ;o ale Olg chciała, żebyście mnie zobaczyli, to macie. za koszmary nie odpowiadam. :P 
Dzisiaj poszłam z Olgą  ulotki roznosić, jea. :D tka sytuacja była śmieszna: idziemy sobie z Olgą, a ta do jakiegoś gościa "może ulotkę?". i się pan trochę wystraszył, ale wziął. :D
potem poszłyśmy do biedrony. kupiłam  2 puszki coli i jakieś rurki. i poszłyśmy sobie na skałkę koło mostu. i nagle zjawiła się Maja ze swoim tatusiem. :D 
oto i ona :D
i tak posiedziałyśmy sobie, pośmiałyśmy się i tak o. aha, i jeszcze spotkałyśmy Darię i Klaudię. i był pies taki tego, fajny. :P Oldze odbijało z lekka: 
i sierotka uderzyła się w twarz i rozwaliła sobie od środka wargę. :P ale żyje, także nie musicie się martwić ;)
potem Majka sobie pojechała do domu. i my też się zwinęłyśmy.  wracamy sobie "spokojnie", śmiejemy się "cicho" i taki śmieszny gość zaczął udawać nasz śmiech xD prze gość, hahahaha. :D dobrze mu wychodziło :P
i co jeszcze, no w sumie to chyba tyle ciekawych rzeczy :D 
a teraz sobie idę już, pa :D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz